March 9, 2015

Wspomnienie o zakochaniu.

Gdy tylko o nim myślałam, czułam ciepło w środku i nie mogłam opanować uśmiechu na twarzy. Usta, dłonie, włosy, szyja, wszystko miał piękne. Pachniał jak wiosna, smakował jak lato i tulił do snu jak jesień. Chciałam zniknąć w jego ramionach na zawsze. Czuć na skórze dotyk jego ust, dłoni i promieni słońca. Niczego więcej od życia mi nie trzeba było. 
Zakochanie to wspaniała rzecz - nawet jeśli w moim życiu wszystko się waliło - to nie interesowało mnie to ani trochę. Po co miałam się czymkolwiek przejmować, skoro lekarstwem było wracanie myślami do jego uśmiechu?

1 comment: